Terapia czaszkowo-krzyżowa polega na bardzo delikatnej manipulacji i uciskaniu w obrębie czaszki, miednicy, przepony, klatki piersiowej i kości krzyżowej, w celu rozluźnienia struktur łączno-tkankowych, których napięcie może przysporzyć wiele kłopotów zdrowotnych. Jest terapią powięzi. Ponieważ układ powięzi zbudowany jest z tkanki łącznej, terapia czaszkowo – krzyżowa mobilizuje do lepszej pracy wszystkie organy w których ta tkanka się znajduje. Terapia poprawia krążenie w naczyniach, ukrwienie narządów i pracę układu nerwowego. Podstawy tej terapii oparte są na anatomii i fizjologii. W tej terapii wykorzystujemy trzy fizjologiczne rytmy naszego organizmu: rytm bicia serca(puls), rytm oddechowy i rytm kranialny (tętnienia płynu mózgowo-rdzeniowego). Jej holistyczne działanie na organizm wykorzystuje zdolności samoregulacji.
Terapia czaszkowo-krzyżowa jest bardzo skuteczna, pomaga przy wielu problemach zdrowotnych.
Czy cesarskie cięcie może mieć związek z dysleksją, a noszenie aparatu ortodontycznego ze skoliozą? Niemożliwe? A jednak! Amerykański osteopata Wiliam Sutherland w 1932 roku udowodnił te zależności.
Jako student osteopatii zauważył, że szwy czaszkowe nie są ze soba zrośnięte i poruszają się w rytm tętnienia płynu mózgowo – rdzeniowego. Prowadząc przez 20 lat badania, stwierdził, że rytm ten, oprócz rytmu oddechowego, czyli ruchu klatki piersiowej i rytmu bicia serca – tętna, jest naszym trzecim fizjologicznym rytmem, który rozchodzi sie po całym organizmie poprzez tkankę łączną. Sutherland wyodrębnił 5 składowych tego ruchu: ruch szwów czyli połączeń między kośćmi czaszki, rozszerzanie się i zwężanie półkul mózgowych, ruch opon mózgowych i kręgosłupowych, falowanie płynu rdzeniowo – mózgowego i nieznaczny ruch kości czaszki. Ten fizjologiczny ruch swoim zasięgiem obejmuje czaszkę, kość krzyżową i całą tkankę łączną. Wyodrębniony przez siebie układ nazwał kranialnym od łacińskiego słowa cranium (czaszka). Jego prace nazwał pierwotnym oddechem, gdyż zauważył, że jego rytmiczne rozszerzanie sią i zwężanie wynosi u zdrowego człowieka 6 do 12 razy na minutę, a zatem jest bardzo zbliżone do częstotliwości, z jaką oddychamy- 18 razy na minutę. Stwierdził empirycznie, że rytm ten rozchodzi się w całym organizmie, a ograniczenie go może wywoływać różnego rodzaju kłopoty zdrowotne. Tkanka łączna jest jak siatka, która otacza każdą komórkę, wszystkie tkanki i narządy . W oczkach tej siatki znajdują się naczynia włosowate, naczynia limfatyczne, włókna nerwowe, włókna mięśniowe. Jeżeli nie wystepują w tej elastycznej siatce żadne napięcia, wszystkie funkcje w naszym organizmie przebiegają w prawidłowy sposób. Natomiast napięcia zakłócają pracą całego organizmu.